Neutralizacja powietrza w domu po powodzi .

W Polsce już kilkukrotnie zdarzały się w okresie letnim i późno-wiosennym, ogromne powodzie. W 1997 roku mieliśmy do czynienia z jedną z największych od dziesiątek lat powodzią w naszym kraju. Klimat zmienia się, przez co występują podobne kataklizmy pogodowe. Niestety, dotykają one również Polaków. Z powodziami przed 1997 roku nie mieliśmy do czynienia, albo występowały one jedynie na niewielką skalę. Kiedy nadeszła „wielka woda” wiele osób straciło dorobek całego życia i znalazło się na ulicy. Po opadnięciu wody mieszkańcy całej Polski ratowali to, co dało się jeszcze uratować z ich domów. Jeśli fundamenty nieruchomości okazywały się być nienaruszone, rodziny próbowały odbudować to, co zniszczyła powódź.

Po osuszeniu ścian i wykonaniu niezbędnych remontów, rodziny z powrotem wprowadzały się do swoich dawnych domów, z obawą patrząc w przyszłość. Niestety, w domach po powodzi zwykle panuje nieprzyjemny zapach – wilgoci, stęchlizny i pleśni. Samo wysuszenie ścian i sprzętów znajdujących się w domu, które są możliwe do użytku, na niewiele się przy tym zdaje.

Należy dobrze umyć ściany i ponownie je wysuszyć, lecz aby przestały śmierdzieć warto wykorzystać profesjonalne pochłaniacze zapachów. Skutecznymi neutralizatorami powietrza, które poradzą sobie również ze specyficznym, popowodziowym zapachem, są neutralizatory ONA. Ich producent daje klientom gwarancję zwrotu pieniędzy, jeśli okaże się, że nie pochłaniacze ONA nie spełniają ich indywidualnych oczekiwań.

Dla usunięcia brzydkich zapachów w domu po powodzi warto wykorzystać do myci ścian płyn ONA  Płyn w koncentracie. Należy rozcieńczyć niewielką ilość neutralizatora ONA w płynie w wiadrze wody i tak przygotowanym roztworem być wszystko domu – od podłóg, aż po sufity. Dobrym rozwiązaniem na trwałe usunięcie brzydkich zapachów, jest ustawienie w pomieszczeniach neutralizatorów ONA w żelu. Wystarczy już niewielka ilość żelu wystawiona na spodeczku w pokojach w domu, abyśmy zapomnieli o zapachu stęchlizny i wilgoci.